EN

11.05.1993 Wersja do druku

Wedekind, Witkacy - Starsi Panowie Dwaj

Impresariat Muzeum Historii Miasta Łodzi z udziałem kilku spon­sorów (najhojniejsze podobno były władze miasta) sprowadził nam na weekend fenomen teatralny lat osiemdziesiątych i legendę - Teatr St.I.Witkiewicza z Zakopanego. Zaczęło się 7 maja (w piątek) od "Puszki Pandory" Wedekinda. Zakopiańczycy potraktowali łódzki pałac jako enklawę swo­jej macierzystej siedziby i stali się niekwestionowanymi gospo­darzami, czyli spektakl rozpo­czynał się już niemal w drzwiach wejściowych muzeum. Dziwaczne postacie z Wedekinda - dziwacznie witały, atakowa­ły, prowokowały widzów także w hallu... Pałac i duży wybieg to jest to - czyli właściwe miejsce do dzikich harców Zakopiań­czyków Prawdziwych. A ponad wszystkim On - platoński de­miurg, który owej bezkształtnej materii nadał określony kształt. Jakiż to kształt? Bez binokli widać, że Andrzej Dziuk zrobił Wedekinda "przez" Witkaca i w zasadzie zgodnie z witkacowymi postulatami Czystej Formy. Mo�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wedekind, Witkacy - Starsi Panowie Dwaj

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Łódzka nr 108

Autor:

Andrzej Musiał

Data:

11.05.1993

Realizacje repertuarowe