"Silence. Cisza w Troi" w reż. Pawła Szkotaka Teatru Biuro Podróży na Dziedzińcu Różanym Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Pisze Stanisław Godlewski w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Teatr Biuro Podróży powraca do tematu wojny, który poruszał już w legendarnym "Carmen Funebre". Jednak w najnowszym spektaklu "Silence. Cisza w Troi" wojnę oglądamy nie oczami antycznych herosów, lecz cywilów, zwykłych ludzi, którzy każdego dnia walczą o przetrwanie. Spektakl rozpoczyna Śmierć. Wchodzi na szczudłach, w powłóczystej, purpurowej szacie i odsłania srebrną zasłonę, która przykrywała czerwony autobus. Zniszczony, podziurawiony, z wygiętą blachą. Z okien wystają fragmenty ciał - ręce, nogi. Nad zniszczonym pojazdem świeci napis - "This city has ten milion souls". To cytat z wiersza W. H. Audena, dotyczącego doświadczenia uchodźstwa. Z głośników słychać początek opowieści - "Dawno, dawno temu, było sobie szczęśliwe miasto...". Ale bajka zaraz się skończy. Choć można rozpoznać pewne elementy wzięte z "Iliady" (jak choćby ciągnięcie trupa Hektora przywiązanego do rydwanu, tutaj do motoru, najeźdźcy czy cytowany opis mord