LATO nie chce odejść, w uchu szum morza, pod powieką lazur - w żaden sposób nie można się przestawić na skrzeczącą pospolitość. Co robić? Coś szalonego! Hrabia Daniło Daniłowicz w takich razach podkręcając wąsa nucił ,,Ja do Maxima mknę"' I mknął. Komu to przeszkadzało? Dzisiaj - wykluczone. Od biedy jeszcze znalazłoby się hrabiego do towarzystwa, ale "Maxima"? - wolne żarty! Jedynym szaleństwem na otwarcie sezonu teatralnego może być wyprawa do operetki gdzie życie snem toczy się jak w bajce, kwitnie kraina uśmiechu, baron cygański umiera z miłości, a wesoła wdówka... Zaraz, zaraz - co to takiego robi wesoła wdówka Hanna Glawari, obywatelka podupadłego kraju Pontevedry, bawiąca chwilowo w Paryżu? Tak, proszę Państwa, wdówka ratuje ojczyznę z opresji gospodarczej, uśmierza widmo totalnego kryzysu i upadku ekonomicznego. Robi to z wdziękiem oraz za pomocą 20 milionów dolarów, jakie ma w spadku po nieboszczyku, a
Tytuł oryginalny
Wdówka z dolarami
Źródło:
Materiał nadesłany
?