WARSZAWA w stosunkowo krótkim czasie mogła zobaczyć dwa Czechowowskie "Wiśniowe sady". Najpierw w ramach Teatru Rzeczypospolitej pokazał tę sztukę Teatr Wybrzeże z Gdańska. Teraz odbyła się premiera w Teatrze Ateneum. Dwa znakomite przedstawienia. Gdańskie - wyreżyserowane przez "młodego, zdolnego", Krzysztofa Babickiego. Warszawskie - przez wytrawnego mistrza, Janusza Warmińskiego. Obsady też wspaniałe. Wystarczy, jeśli wspomnę, iż w gdańskim przedstawieniu Raniewską jest Halina Winiarska, w warszawskim - Aleksandra Śląska. Dorobkiewiczem Jermołajem Łopachinem w pierwszym przedstawieniu - Henryk Bista, w drugim - Leonard Pietraszak. W warszawskim przedstawieniu cała obsada jest bardzo mocna. Prawie wszystkie role grają aktorzy sławni bądź tacy, których już zarysowane silne osobowości każą mniemać, iż rozgłos zdobędą. W wystawieniu warszawskim, np. starego lokaja Firsa gra sam Jan Świderski, człowiek, któremu zawdzi�
Tytuł oryginalny
Wczytani w Czechowa
Źródło:
Materiał nadesłany
Kierunki nr 26