EN

30.11.2001 Wersja do druku

Wbrew duchowi epoki

Rozmowa z Deą Loher, autorką "Przypadku Klary" MAŁGORZATA MATUSZEWSKA: Czy sytuacja człowieka bezrobotnego in­teresuje Panią szczególnie? A może to sytuacja człowieka wyrzuconego "poza nawias" jest dla Pani intere­sująca? DEA LOHER: W Klarze interesuje mnie nie tyle bezrobocie samo w so­bie, co fakt, że Klara ten stan sama pro­wokuje, oraz pytanie, dlaczego i w ja­kim celu to czyni. Sposób, w jaki spro­wadza ona do absurdu swoją pracę - pi­sanie instrukcji obsługi - czym wymu­sza własne zwolnienie z pracy, stano­wi prowokację w czasach, gdy bycie zatrudnionym każdego cieszy. Ale Kla­ra nie chce podporządkować swego ży­cia powszechnej dwulicowości - tutaj życie zarabiacza pieniędzy, które za­pewnia egzystencję, a z drugiej strony życie po lub obok pracy, w którym można być takim, jakim jest się "rze­czywiście", które można uznać za "prawdziwe". Zamiast tego Klara wbrew duchowi epoki wyobraża sobie, że życie staje się sensowne i przyno

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wbrew duchowi epoki

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza/gazeta w Teatrze

Realizacje repertuarowe