AXEROWSKI "Kordian" " jest przykładem niespodzianek, jakie teatr lubi płatać tzw. zdrowej logice. Kiedy bowiem zgromadzić wszystkie negatywy tego przedstawienia, zda się, iż nie osiągnięto wiele. A przecież, wbrew wszystkiemu co podpowiada krytyczny rozum, ten czterogodzinny spektakl pozostawia wrażenie ponad miarę swoich błędów. Zniecierpliwieni, znużeni, pełni oporów - czujemy jednak, że wreszcie jesteśmy nie w kabarecie, na występie estradowym, programie telewizyjnym, lecz w teatrze. Jest to realizacja narzucająca pewien ton poważmy, od którego odwykliśmy może zbyt lekkomyślnie. Ów rejestr pretensji jest zresztą długi. Tekst dramatu skrócono nieznacznie (do wykreśleń najistotniejszych należy fragment Przygotowania, w którym diabły stwarzają przywódców powstania). Powściągliwość w używaniu reżyserskiego ołówka wynika z przekonania, iż dramat, "a zwłaszcza monologi Kordiana i opowiadanie Grzegorza tak są pod względ
Tytuł oryginalny
Ważny "Kordian"
Źródło:
Materiał nadesłany
Polityka nr 22