EN

12.05.2009 Wersja do druku

Warto mieć przyjaciół

"Niebieski piesek" w reż. Roberta Czechowskiego w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze. Pisze Leszek Kalinowski w Gazecie Lubuskiej.

O spektaklu "Niebieski piesek" wiele dzieci usłyszało już, zanim znalazło się w teatrze. Stało się tak za sprawą konkursu plastycznego na plakat o przedstawieniu. Podczas tworzenia, młodzi widzowie zastanawiali się nad psem, który ma być niebieski... Czy jednak kolor ma tu jakieś znaczenie? Wszak niebieski jest dobry jak każdy inny. Nie mieli żadnych wątpliwości, gdy na scenie zobaczyli Mamę Psią (Beata Beling), cieszącą się dwoma synkami: Czarnym (Janusz Młyński) i Brązowym (Radosław Chabowski). Ale gdy pojawia się na świecie Niebieski Piesek (Hanna Klepacka), robi się mniej sympatycznie. Gospodarz domu nie wyobraża sobie, by takie dziwadło mogło być pod jego dachem. Niebieski Piesek nie chcąc nikomu robić przykrości, opuszcza rodzinny dom. Na swej drodze spotyka Czarnego Kocura (Anna Zdanowicz), który udaje przyjaciela, ale tak naprawdę wykorzystuje Niebieskiego Pieska, zrzuca na niego winę za popełnione przez siebie złe uczynki. Na szczęśc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niebieski piesek

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Lubuska nr 108/09-10.05.

Autor:

Leszek Kalinowski

Data:

12.05.2009

Realizacje repertuarowe