EN

15.04.1984 Wersja do druku

[Warto jednak zauważyć...]

Warto jednak zauważyć, że nie tylko klasyka polska ma wzięcie w teatrach lecz także światowa: tragedia antyczna Szekspir, Molier nie umykają uwadze reżyserów. Drugą młodość przeżywa "ANTYGONA" SOFOKLESA w przekładzie Stanisława Hebanowskjego. Jerzy Łanowski w programie wrocławskiego przedstawienia zwrócił uwagę, że dzieje tej tragedii na naszych scenach rozpoczęły, się w Teatrze Miejskim w Krakowie w 1903 pożegnalnym występem Heleny Modrzejewskiej. W 1911 w tymże teatrze wystawiło "Antygonę" Akademickie Koło Miłośników Dramatu Klasycznego z Wandą Siemaszkową w roli tytułowej. "Ciekawe, że w dwudziestoleciu międzywojennym odnotowano tylko jedną profesjonalną realizację "Antygony" w Łodzi... Po drugiej wojnie światowej można by powiedzieć, że weszła triumfalnie na sceny poczynając od teatru w Katowicach w 1947. Wystawiana była już w kilkudziesięciu realizacjach, obecnie grana jest przynajmniej na 3-4 scenach polskich. Konflikt pom

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

[Warto jednak zauważyć...]

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie Nr 16

Data:

15.04.1984

Realizacje repertuarowe