EN

1.04.2008 Wersja do druku

Warszawskie Spotkania Teatralne. Dzień Trzeci

Oto jedne z najciekawszych postaci polskiego teatru zebrały się, żeby ponarzekać. Pogłaskać się wzajemnie po główkach i utwierdzić we wspólnym cierpieniu. A czasem warto pomyśleć trochę przeciwko sobie. Wyobrażam sobie, jak dotknięci do żywego adwersarze - Mościcki, Pawłowski, Wakar - siadają za stołem i nagrywają kontr-dyskusję. A krecha dzieląca oba środowiska wydatnie się pogrubia. I na co zacieranie granic z "Kartoteki"? - o "Kartotece" w reż. Michała Zadary z Wrocławskiego Teatru Współczesnego i pokazie filmów Michała Zadary w Café Kulturalna prezentowanych podczas Warszawskich Spotkań Teatralnych/Zadara.pl pisze Jan Czapliński z Nowej Siły Krytycznej.

Całkiem niedawno w "Albośmy to jacy, tacy" Piotra Cieplaka słyszeliśmy żartobliwy komentarz do bezczelnych roszczeń widza, uparcie domagającego się od teatru linearnej fabuły, kompletnych historii, wyrazistych bohaterów i, oczywiście, zachowania przyzwoitej ilości szacunku dla publiczności, która płaci i może w związku z tym wymagać - "kupiłem bilet i chcę wiedzieć, co było dalej!" Michał Zadara w "Kartotece" nie tylko nie ma zamiaru mówić, "co było dalej", ale najwyraźniej nie ma nic przeciwko temu, żebyśmy w trakcie spektaklu po prostu wyszli. W sporej mierze poprowadził bowiem przedstawienie tak, by widz wyniósł z niego dokładnie tyle, na ile będzie miał ochotę, czy też inaczej - by mógł w nim uczestniczyć na tyle, na ile chce. A jak już nie chce, to może na chwilę wyjść na zewnątrz - przy odrobinie szczęścia tam też spotka aktorów, którzy co prawda posługują się tekstem Różewicza, ale nie zależy im ani trochę, by można ich

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Jan Czapliński

Data:

01.04.2008

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Festiwale