EN

13.03.1991 Wersja do druku

Warszawskie metro

Dla obserwatora z zagranicy sensacja, jaka towarzyszy premierze musicalu "Metro", może wydawać się zupełnie niezrozumiała. Wystawiono po prostu musical, a wokół trzęsienie ziemi jakby zadrżały posady i zasady naszej kultury narodowej. Rzecz stała się na scenie Teatru Dramatycznego w war­szawskim Pałacu Kultury. Agata i Maryna Miklaszewskie napisały scenariusz i piosenki do widowiska opartego na schemacie znanym ze słynnego amerykańskiego musicalu "A Chorus Line". Czyli historię grupy młodych artystów-debiutantów, któ­rzy zostają zaangażowani do występów w teatrze muzycznym. Ak­cja dzieje się w paryskim metrze, gdzie, jak wiadomo, produkują się, zbierając datki do kapelusza, dziesiątki młodych talentów. Ak­cja zresztą jest trudna do uchwycenia, bo dramaturgia scenariusza zupełnie się rozłazi w opowieściach i wyznaniach młodych arty­stów, które w broadwayowskim pierwowzorze były fascynujące, a tu są nijakie. Sprowadzają się do marzeń o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Warszawskie metro

Źródło:

Materiał nadesłany

Spotkania nr 9

Autor:

Jan Kłossowicz

Data:

13.03.1991

Realizacje repertuarowe