EN

31.05.1970 Wersja do druku

Warszawski notatnik teatralny: "Hamlet"

Teatr Narodowy, poszerzając zasięg klasyki, nie mógł nie włączyć do swego repertuaru "Hamleta". Tym razem reżyser i inscenizator ADAM HANUSZKIEWICZ nie poszedł po linii eksperymentów, z jaką publiczność warszawska zetknęła się w "Nieboskiej Komedii" i "Kordianie", w zasadzie pozostał wierny zarówno tekstowi jak i duchowi utworu, nie starał się unowocześnić go za wszelką cenę. Nowością jest obsadzenie wszystkich prawie ról wykonawcami względnie młodymi. Nie można temu nie przyklasnąć. Tylko że w wypadku "Hamleta" sama młodość wykonawców nie wystarczy. Bo utwór Szekspira, to dramat genialny. Ukazuje tajniki i zakamarki myśli człowieczych, człowieczych wahań, wątpliwości i załamań. Poza tym arcybogatą treść filozoficzną i jeszcze jedno: postacie sztuki nie mieszczą się w rysunku syntetycznym, skrótowym, kryją w sobie ogromne bogactwo odcieni. Chyba dlatego i w Polsce i na całym świecie dramat Szekspira znajdował i znajduje dotychcz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Odgłosy nr 22

Autor:

Jacek Fruhling

Data:

31.05.1970