Z myślą o scenie dla Krzysztofa Warlikowskiego radni odebrali wczoraj MPO działkę przy ul. Madalińskiego. Po przyznaniu ministerialnej dotacji będzie można ogłosić przetarg na wykonawcę robót budowlanych. Całość powinna być gotowa w ciągu 2,5 roku.
- Dzięki temu będziemy mogli wreszcie dostać dotację od Ministerstwa Kultury. Chodzi o ok. 50 mln zł - cieszy się Ryszard Malarski, dyrektor inwestycyjny Nowego Teatru. Stały adres to jeden z warunków. Od wyprowadzki z ul. Puławskiej w 2004 r. placówka ta tuła się po różnych miejscach. Reżyser Krzysztof Warlikowski zaproponował, by teatr przeniósł się do jednej z baz MPO. Przy ul. Madalińskiego znajduje się hala warsztatowa z lat 20. i plac, gdzie spółka garażuje m.in. solarki. Dziś w tym miejscu to bardzo uciążliwe. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecała, że do końca 2008 r. MPO wyprowadzi się z ul. Madalińskiego. Baza ma całkowicie zmienić funkcję z komunalnej na kulturalną. Wpisane do rejestru zabytków hale staną się częścią kompleksu Nowego Teatru, a podwórze zamieni się w zieloną łąkę z łagodnymi pagórkami. Pod jednym z nich ma być niewielki biurowiec, pod drugim - podziemny garaż. Ludzie chodzący po trawie na dach