Niedzielny występ słynnego francuskiego zespołu to główna, ale niejedyna atrakcja Dni Sztuki Tańca w Operze Narodowej.
Francuz albańskiego pochodzenia Angelin Preljocaj to jedno z najgorętszych nazwisk europejskiej kultury. Ze swą 26-osobową grupą z Aix-en-Provence artysta od ponad ćwierć wieku realizuje śmiałe pomysły choreograficzne. A na zaproszenie sławnych zespołów (Opera Paryska czy New York City Ballet) na nowo interpretuje baletową klasykę. Polska publiczność pozna nowatorskie oblicze tego artysty. W Operze Narodowej Ballet Preljocaj przedstawi dwie prace swego szefa do muzyki guru XX-wiecznej awangardy Karlheinza Stockhausena. Niezwykłe są zwłaszcza "Helikoptery" [na zdjęciu] skomponowane na kwartet smyczkowy i warkot czterech silników śmigłowców. Ta dziwna mieszanka dźwiękowa zainspirowała Preljocaja do ułożenia żywiołowej, skomplikowanej, ale i porywającej choreografii. - Na tegoroczne Dni Sztuki Tańca udało się nam zaprosić najlepszych współczesnych artystów - mówi Krzysztof Pastor, szef Polskiego Baletu Narodowego. Prologiem były wrześniowe