"Zamek na Czorsztynie" zwieńczy tegoroczną edycję Sceny Młodych w Warszawskiej Operze Kameralnej.
Wszystko kończy się szczęśliwie, ale zanim to się stanie, powracający z wojny Bojomir i jego tchórzliwy sługa Nikita spotkają się w opustoszałym zamku z duchem nieszczęśliwej Wandy. To w telegraficznym skrócie fabuła opery "Zamek na Czorsztynie, czyli Bojomir i Wanda", z muzyką Karola Kurpińskiego i librettem Józefa Wawrzyńca Krasińskiego. Powstała na początku XIX wieku opera jest nieczęsto wystawiana, teraz jednak pojawia się okazja, by obejrzeć dzieło "polskiego Rossiniego", jak mawiano o Kurpińskim. Spektakl wyreżyserował Błażej Peszek, a wystąpią wokaliści z krakowskiej Akademii Muzycznej. Nad stroną muzyczną czuwa Paweł Kapuła, który podczas dwóch spektakli poprowadzi stworzoną specjalnie na tę okazję orkiestrę przy Warszawskiej Operze Kameralnej. "Zamek na Czorsztynie" zwieńczy tegoroczną edycję Sceny Młodych. Piątek, sobota, 19 i 20 grudnia. Teatr Warszawskiej Opery Kameralnej, al. Solidarności 76b. Początek o godz. 19. Bilet