Lalki są w każdym domu. Szmaciane, porcelanowe, plastikowe, pluszowe. Tymi bawią się dzieci. Ale dorośli wcale nie pozostają w tyle - oni mają swoje lalki w teatrze. Galeria Azjatycka (Muzeum Azji i Pacyfiku) pomoże, by te światy mogły się przeniknąć. Do 15 stycznia 2010 roku obejrzymy tu wystawę "Wojownicy, piękności i demony - chiński teatr lalek".
Przy ul. Freta 5, gros z wystawionych tu 240 lalek chińskich stanowią tzw. "skórzane cienie", postaci misternie wycinane, nazywane w oryginale piying. Kilka oryginałów muzeum prezentowało już w 1997 i 2001 roku. Teraz placówka pokazuje najcenniejsze swoje zbiory pochodzące z pierwszej połowy XX wieku (kolekcja Jerzego Lobmana).Pierwszy raz obejrzeć można lalki trójwymiarowe (50 kukiełek z Chin Południowych) i pojedyncze przykłady innych typów. Wystawę uzupełniają zdjęcia, pozwalające na porównanie teatru lalkowego z aktorskim, a także nagrania wideo przedstawień. Muzeum Azji i Pacyfiku ma w swoich kolekcjach niemal 1500 lalek teatralnych, oprócz tych chińskich także pochodzące z Indonezji, Indii, Sri Lanki, Birmy, Tajlandii, Wietnamu, Malezji i Uzbekistanu. "Ta rozległa kolekcja oddaje w dużej mierze bogactwo azjatyckich teatrów, tych wciąż żywotnych i tych odchodzących w przeszłość" - twierdzą organizatorzy wystawy. Galeria Azjatycka czynn