EN

20.12.2013 Wersja do druku

Warszawa. Wojaże i plany Polskiego Baletu Narodowego

Polski Balet Narodowy szykuje świąteczno-noworoczny prezent, czyli spektakle "Dziadka do orzechów i Króla Myszy". I pracuje już nad kolejnymi premierami.

Jesień w tym roku była jednak dla zespołu czasem ważnych podróży. Pod koniec października Polski Balet Narodowy pojechał do Barcelony. W Gran Teatre del Liceu czterokrotnie zaprezentował spektakl "Tańczmy Bacha" (na zdjęciu), na który składają się prace Emila Wesołowskiego ("Pocałunki"), Krzysztofa Pastora ("In Light and Shadow"), Holendra Eda Wubbe ("The Green") oraz słynne "Concerto Barocco" wielkiego twórcy XX-wiecznego baletu neoklasycznego George'a Balanchine'a. Wyjazd do Barcelony był szczególnie prestiżowy. Gran Teatre del Liceu należy do najważniejszych teatrów operowych Europy. Nie ma własnego zespołu, za to w każdym sezonie zaprasza najlepsze zespoły europejskie i amerykańskie. Po raz pierwszy znalazł się wśród nich Polski Balet Narodowy. - Przyjęcie ze strony publiczności barcelońskiej było znakomite - mówi dyr. Krzysztof Pastor. - Potwierdzeniem niech będzie fakt, że dyrekcja Gran Teatre del Liceu chciałaby nas gościć ponown

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tańce na różnych scenach

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 288 dodatek

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

20.12.2013