EN

25.06.2011 Wersja do druku

Warszawa. Wojasiński wg Bonaszewskiego

"Stara", znakomita nowela Rafała Wojasińskiego, to historia prostaczka, który rozmawia ze Stwórcą. Nad adaptacją sceniczną "Starej" pracuje Mariusz Bonaszewski. Premiera na początku przyszłego roku w Teatrze IMKA.

W barakowozie pośród szerokich pól kukurydzy żyje człowiek, który uważa, że został wybrany. Nie umie czytać ani pisać, nie musi się o nic starać, nie zależy mu na uznaniu. Każdego dnia otrzymuje wszystko, o co poprosi. Powtarza, że jest najmniejszym ze wszystkich, ostatnim na Ziemi. Taka myśl daje mu siłę i poczucie wolności. "Ja po prostu więcej widzę niż wy, więcej czuję - oznajmia bliźnim. - I nic na to nie poradzicie. Jedyne, co wam zostaje, to zarabiać pieniądze". Jego żona mieszka w wiosce. Stara - jak ją nazywa - budzi trwogę, podziw i uwielbienie. To głównie z jej przyczyny znalazł się w szpitalu dla umysłowo chorych. "Co mówi panu Bóg?" - pyta łagodnie lekarz. "Prawie zawsze, żebym się nie martwił" - odpowiada. Bóg oznajmił też, że nie słucha polityków ani milionerów, tylko ludzi tak silnych i nieugiętych jak Stara. Ich miłuje najmocniej. Pacjent wyjaśnia lekarzowi, że otrzymał dar zachwytu. To dlatego każdego dnia n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bóg oznajmił, że nie słucha polityków ani milionerów

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Bartosz Marzec

Data:

25.06.2011