Trzy sceny muzyczne, jedna teatralna i namiot Amnesty International. W piątek 13 czerwca na Cyplu Czerniakowskim rozpocznie się czwarty już Festiwal Sztuki Otwartej "Wisłostrada".
- Połączymy ze sobą różne przejawy kultury offowej, muzykę, film, teatr, perfomance. Stąd tytuł imprezy, czyli Festiwal Sztuki Otwartej - tłumaczy Artur Lis, szef festiwalu. I zaraz dodaje: - Z takim właśnie programem wychodzimy w plener. Cypel Czerniakowski to idealne miejsce na tego typu imprezę. Nad Wisłą, oddalony od budynków mieszkalnych, położony praktycznie w samym centrum miasta. - Jeśli impreza jest dobrze wmontowana w okoliczności przyrody, to koncertowo plener doskonale się sprawdza. Kilka najlepszych występów naszego zespołu miało miejsce właśnie pod gołym niebem, m.in. w Beskidach podczas festiwalu Tam Gdzie Biją Źródła - mówi Maciek Szajkowski z Kapeli ze Wsi Warszawa, który w sobotę wystąpi na Cyplu Czerniakowskim z projektem Village Kollektiv. Obok niego zagrają m.in. specjaliści od techno Jacek Sienkiewicz czy Marcin Czubala, soundsystemy reggae, m.in. Tisztelet i Singledread, didżeje drum'n'bassowi z formacji Basskontrass, gra