EN

22.04.2005 Wersja do druku

Warszawa. "wariacje bernhardowskie" w Powszechnym

Przedstawienia przedpremierowe "wariacji bernhardowskich" przemysława f od wtorku, 26 kwietnia w Teatrze Powszechnym na Scenie w Garażu.

Fuga rozpisana na dwa głosy: męski i żeński, to "wariacje bernhardowskie" przemysława f. Z pozoru może się wydawać, że forma całkowicie dominuje tu nad treścią. Dwójka podstarzałych, niespełnionych artystów aż do znudzenia, choć może lepiej powiedzieć: zwariowania, powtarza w kółko niemal te same kwestie, ciągle wszakże różnicowane, bo jest w nich i tragizm, i śmiech. W końcu spod tej, zdawałoby się, bezdusznej formy wyłaniają się dwie ludzkie twarze, dwa schowane w zamkniętym, klaustrofobicznym wnętrzu dramaty. Niczym muzyczne frazy brzmią w naszych uszach powtarzane po wielekroć kwestie: "Nigdzie nie spotyka się takiego braku odpowiedzialności jak na naszych akademiach muzycznych. Nigdzie nie spotyka się...". Ten dwugłosowy monolog jest nie tylko precyzyjną muzyczną strukturą, ale także ilustracją neurotycznego stanu bohaterów. Reżyseria Gabriel Gietzky, scenografia Diana Marszałek, muzyka Aleksandra Gryka. Występują Grażyna M

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Słowa wciąż powtarzane

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 94

Autor:

J.R.K. [Janusz R. Kowalczyk]

Data:

22.04.2005

Realizacje repertuarowe