Kazimierz Ujazdowski, minister kultury i dziedzictwa narodowego, w ciągu najbliższych dni mianuje nowego dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej.
Jak zapowiada Jan Kasprzyk, rzecznik prasowy ministra Ujazdowskiego, podejmie on też decyzję, czy przyjąć rezygnację Kazimierza Korda z funkcji dyrektora muzycznego teatru. Kord [na zdjęciu] podał się do dymisji w ubiegły piątek. Od tego czasu trwają spekulacje, czy decyzję o takim kroku podjął na wiadomość, że minister chce zaproponować dyrekcję Opery Januszowi Pietkiewiczowi, obecnie dyrektorowi Biura Teatrów i Muzyki. Czy może raczej był to efekt konfliktu między Kazimierzem Kordem a Mariuszem Trelińskim - dyrektorem artystycznym. Ministerstwo Kultury wydało oświadczenie, w którym za przyczynę rezygnacji dyrektora muzycznego i pełniącego obowiązki naczelnego podało niemożność dalszej współpracy z Mariuszem Trelińskim. Kazimierz Kord zaprzeczył, jednak nie wyjawił powodu swego nagłego odejścia. - Chcę podkreślić, że wbrew temu, co sugerowała prasa, decyzja Kazimierza Korda była w pełni suwerenna - mówi rzecznik ministerstwa. Doda