W Teatrze Kamienica trwa remont. Pierwsza premiera na prywatnej scenie Emiliana Kamińskiego [na zdjęciu], planowana jest na kwiecień.
Fundacji Atut kierowanej przez aktora przyznano 5 mln złotych pochodzących z Unii Europejskiej. - Chcemy stworzyć tu teatr, który nie będzie odbierał ludziom chęci do życia - deklaruje Emilian Kamiński. - Najbardziej cieszy mnie, że projekt wzbudził zainteresowanie i przychylność lokatorów. Wielu podpowiada mi nawet, co chcieliby oglądać. Uspokajam, że nie będziemy wystawiać sztuk młodych brutalistów. Na początku chciałem nazwać nasze przedsięwzięcie Teatrem Otwartym. Teraz zdecydowałem się na Teatr Kamienica. Przez szacunek dla tego miejsca. Ta Kamienica jako jedyna ocalała z wojennej zawieruchy. Miała szczęście, mam nadzieję, że przyniesie je też naszemu teatrowi. Mieszkańcy budynku, z którymi udało mi się spotkać, mówią o projekcie Kamińskiego z optymizmem. Przede wszystkim cieszą się, że wyremontowane zostanie ich mocno zapuszczone podwórko studnia. - Mamy już szczegółowe plany dotyczące podwórka - mówi aktor. - Poło