29 stycznia, z okazji 400. rocznicy urodzin Moliera i 109. rocznicy otwarcia Teatru Polskiego w Warszawie, odbędzie się premiera spektaklu "Don Juan" Moliera w reż. Piotra Kurzawy.
Nie mam wątpliwości – losy klasycznej literatury teatralnej zależą nie tylko od upodobań widowni, ale przede wszystkim od twórców i ich postawy wobec szczerości i uczciwości dzieła. Konfrontację i wymianę poglądów, choćby najbardziej rozbieżnych, uważam za konieczność. Niestety coraz częściej stajemy przed wyzwaniem licznych nieporozumień, pomieszania pojęć, wieloznaczności interpretacji tych samych określeń, zawłaszczania symboli i ich znaczeń. W moim przekonaniu nieustanne pozostawanie w rzetelnym kontakcie z klasyką, pomaga odnaleźć nadzieję na sensowność Świata.
„Don Juan”, w mojej interpretacji, jest to historia młodego człowieka, który żyje w czasach niezliczonych odpowiedzi na pytania o sens życia i otrzymał wolność ich wyboru. Mógłbym go nazwać – dzieckiem naszych czasów. Słucha tylko własnych pragnień, buntuje się przeciwko społecznemu porządkowi, sam dla siebie stanowi prawo, wierzy w nieistnienie Boga. Jest w tym autentyczny, uczciwy i nieustępliwy. Trudność w ocenie jego postawy polega na tym, że niełatwo odmówić mu racji. Powstaje przy tym paradoks; to nie obecność Don Juana destabilizuje ustalony porządek, ale jego śmierć.
Intryguje mnie próba opowiedzenia tej historii widzowi, który żyje w świecie uwolnionym z dogmatów – świecie, w którym utracono tradycyjną moralność, ale nie zyskano nowej.
Piotr Kurzawa
PREMIERA: 29.01.2022, Duża Scena