21 marca w Warszawskiej Operze Kameralnej odbędzie się premiera "Castor et Pollux" - dzieła w scenicznej wizji Dedy Cristiny Colonny i Francesco Vitalego.
Realizatorzy słynnej "Armidy" ponownie zaskoczą nas nowatorskim podejściem do klasyki francuskiej opery - otwierając wrota do świata magii, tarota i gwiazd. Wszystko zapisane jest w gwiazdach... Moja wizja inscenizacji i choreografii "Castor et Pollux" w Warszawskiej Operze Kameralnej jest odczytaniem libretta przez pryzmat ezoterycznej astronomii, opisaniem fabuły jako osobistej podróży człowieka od targanych nim wewnętrznych sprzeczności po podbój ludzkiej świadomości, natury jako harmonii kontrastujących ze sobą sił. Przedstawione postacie dramatu będą mieć swoje odpowiedniki z Wielkich Arkanów Tarota. Więcej nie zdradzam W tych słowach Dedy Cristiny Colonny kryje się nie tylko autorska wizja odczytania dzieła antycznej historii dwóch braci - bliźniaków, ale stają się one bodaj najbardziej intrygującym zwiastunem, swoistym swatem melomana ze sztuką. Premiera dzieła w scenicznej wizji Dedy Cristiny Colonny i Francesco Vitalego, tandemu ś