17 grudnia w Teatrze Współczesnym odbędzie się premiera komedii pt. „Berlin Berlin” w reżyserii i opracowaniu muzycznym Wojciecha Adamczyka.
Sztuka zdobyła dwie nagrody Moliera: najlepsza komedia i rola aktorska 2022.
Autorami są Patrick Haudecoeur oraz znany już we Współczesnym Gérald Sibleyras – twórca „Napisu” i „Tańca albatrosa”, sztuk wystawianych przez lata z dużym powodzeniem.
W przedstawieniu grają aktorzy oraz... mur berliński, a wszystko dzieje się tuż przed jego upadkiem.
Sceneria to dom Wernera – gorliwego agenta Stasi oraz sama siedziba groźnego urzędu.
Jędrności sztuce dodaje fakt, że mieszkanie dumnego służbisty ma (nieznane mu) tajne przejście pod sam mur, więc w domu roi się od „gości”... Ucieczka do normalnego świata aż się prosi...
Na scenie dziesięcioosobowa obsada: w niej funkcjonariusze Stasi, sporo szpiegów, piękna Emma - pielęgniarka matki Wernera, jego - wysoka rangą - żona.
Za sceną matka Wernera zakochana w murze i jego „kojących” światłach, z przeszłością gorliwej służbistki Stasi.
„Berlin Berlin” - ocierająca się o slapstick, rozpędzona komedia, w której mnożą się nieporozumienia, zaskoczenia, omyłki. Jest szybka jak Pendolino (dawno temu w NRD Schnellzug).
Więcej informacji: https://wspolczesny.pl/repertuar/w-probach/berlin-berlin