Międzynarodowy Duży Festiwal Czytania potrwa trzy dni (23-25 czerwca), a jego domem będzie nowe centrum literatury w Warszawie – Big Book Cafe MDM przy ul. Koszykowej 34/50. Spotkania będą miały osobisty i angażujący charakter, bo w tym roku festiwal opowiada o przyjaźni i przełamywaniu samotności.
fot. mat. organizatora
Edycja #otwieraMYsię! celebruje literaturę jako wyraz ciekawości świata, a samo czytanie jako sposób na bycie razem.
– Kiedy otwierasz książkę, masz gotowość na przekroczenie granic swojego życia. To znaczy, że chcesz być kimś jeszcze, kimś więcej – mówi Anna Król, twórczyni festiwalu i Fundacji „Kultura nie boli”, która od 11 lat zaskakuje pomysłami na wspólne przeżywanie literatury.
– Jeśli czytamy, jesteśmy ciekawi i otwarci na to, co przyniesie nieznana opowieść. Zbliżamy się do tego, co jeszcze przed chwilą było obce. Czytając, zanurzamy się w nie swoje dramaty, uniesienia, całe epoki. To nas otwiera i zmienia, bo dzięki czytaniu rozumiemy wybory i uczucia, jakich sami nie doświadczyliśmy. A więc literatura robi jeszcze jedną wspaniałą rzecz – oducza nas łatwego oceniania, utrudnia odrzucenie. Człowiek, który czyta, jest gotowy do przyjaźni ze światem.
Program edycji #otwieraMYsię! pokaże, jak literatura przeciwdziała alienacji i jaką rolę pełni teraz, gdy nowe media prowokują do polaryzacji i starć.
– Pisarze tworzą skomplikowane opowieści, nie interesuje ich upraszczanie świata. A więc idą pod prąd współczesności – mówi Paulina Wilk, odpowiedzialna za program Big Book Festival, w którym pojawią się goście z Polski i świata.
– W książkach dostajemy życie złożone, a nie upozowane i retuszowane fragmenty. Tam są ludzie prawdziwi, dlatego tak lubimy czytać – być z nimi, doświadczać ich niedoskonałości. W literaturze wciąż żyją niuanse, dylematy i pytania bez odpowiedzi. To paradoks naszych migawkowych i wypolerowanych czasów, że prawdy szukamy w fikcyjnych opowieściach, a literatura przynosi ulgę od uproszczeń, ocen i radykalizacji. Chcemy podkreślić siłę, z jaką nas otwiera i łączy.
Big Book Festival nie po raz pierwszy uczy otwartości. To wydarzenie, podczas którego autorzy i czytelnicy wychodzą z typowych ról i wspólnie tworzą literackie zdarzenia. Pisarze jeździli już na deskorolkach, improwizowali na scenie, a w tym roku będą też serwować kawę i sprzedawać książki. Czytelnicy wezmą udział w performansie, będą debatować i tańczyć. Program wydarzenia zostanie ogłoszony w ostatnich dniach maja, szczegóły wkrótce na: https://bigbookfestival.pl/
W drugą dekadę swojego istnienia nowatorski Big Book Festival wchodzi ze zmienioną formułą, świeżymi pomysłami na zapewnianie przeżyć czytelnikom i twórcom. Festiwal będzie odtąd bardziej kameralny i dostępny jedynie dla uczestników na miejscu, wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.
– Chcemy, żeby literatura żyła między nami, żeby się nam przydarzała. Taką przyszłość czytania, doświadczanego razem, chcemy tworzyć. Po to właśnie otwieramy Big Book Cafe MDM – mówi Anna Król.
Festiwal od tego roku będzie odbywał się w nowym centrum literatury. W samym sercu Warszawy, w remontowanym przez Fundację „Kultura nie boli” zabytkowym lokalu powojennej Księgarni MDM przy ul. Koszykowej 34/50 właśnie rusza scena literacka. Festiwal kończy więc okres podróży po Warszawie, odbywał się m.in. w nieczynnej fabryce, opuszczonej szkole i na dworcu kolejowym.
– Po dziesięciu latach eksperymentów w przestrzeni miasta zapuszczamy korzenie. Od teraz każdy, kto czyta i kto chce być bliżej, pod tym adresem jest u siebie. Przez trzy festiwalowe dni i przez cały rok – zaprasza Paulina Wilk.
Fundacja, która już realizuje około 150 wydarzeń rocznie, w Big Book Cafe MDM stworzy program literacki na niespotykaną skalę, dostępny także w transmisjach internetowych.
Projekt wspiera Miasto Stołeczne Warszawa. Nową scenę wspomagają też sami czytelnicy, ruszyła zbiórka w serwisie Patronite: https://patronite.pl/bigbookcafe
Pierwsze wydarzenia w Big Book Cafe MDM od 13 czerwca. Big Book Festival (w dniach 23-25 czerwca) będzie jej wielkim otwarciem.