W niedzielę ulicami Warszawy przeszła kolorowa parada, prezentująca kultury z różnych stron świata. W stolicy mieszkają przedstawiciele ciekawych kultur, które warto promować - uważają organizatorzy Wielokulturowego Warszawskiego Street Party.
Parada ruszyła z Placu Bankowego i przy wtórze muzyki z różnych zakątków świata przemaszerowała na Krakowskie Przedmieście, gdzie zorganizowano Miasteczko Wielokulturowe. Podczas imprezy prezentowały się m.in. kultury brazylijska czy kubańska, jak i zupełnie odmienne kultury Kaukazu, kultury afrykańskie, czy hinduska. Jedna z organizatorek imprezy, Zuzanna Dłużniewska z portalu Kontynent Warszawa - Warszawa Wielu Kultur szacuje, że w tegorocznej imprezie mogły uczestniczyć osoby wywodzące się nawet z 60 różnych nacji. - A na tym nam zależy. Bo Wielokulturowe Warszawskie Street Party jest po to, żeby promować twórczość artystów wywodzących się z mniejszości cudzoziemskiej" - podkreśla w rozmowie z PAP. - Zależy nam, żeby tworzyć przestrzeń, w której artyści mogą się zaprezentować, mogą pokazać swoją kulturę od wielu stron, np. od strony kuchni, sztuki czy tańca. Staramy się, żeby przestrzeń ta była jak najbardziej otwarta, dlateg