EN

26.11.2022, 08:35 Wersja do druku

Warszawa. Ukazała się dwutomowa antologia dramatów Petera Handkego

Wiadomo, że mottem jego twórczości jest „demaskacja języka”, zwłaszcza głęboko podejrzliwy stosunek do języka polityki i mediów - mówi PAP Elżbieta Manthey, szefowa wydawnictwa ADiT, które opublikowało „Wędrowca po światach ze słów”, dwutomową antologię sztuk laureata Nagrody Nobla za rok 2019, Petera Handkego.

fot. mat. ADiT

Pytana o to, skąd wziął się pomysł na publikację dwutomowej antologii sztuk laureata literackiej Nagrody Nobla, Petera Handkego, szefowa Agencji Dramatu i Teatru Elżbieta Manthey powiedziała: "Może zacznę od pochwalenia się". "Jako skromne wydawnictwo dramatyczne, publikujące teksty sceniczne, działamy od 2000 r. Wydaliśmy czarną serię Austriaków, których zwano kalaczami gniazda, a więc rewolucyjnych autorów, jak Peter Turrini, George Tabori i Wolfgang Bauer. A także sztuki Felixa Mitterera, który jest autorem osobnym, nie zaś owym enfant terrible" - mówiła. "Następnie, w 2006 r., wydaliśmy wszystkie dramaty Harolda Pintera, który był zdobywcą literackiego Nobla w 2005 r. Potem opublikowaliśmy sztuki Babel i Podróż zimową Elfriede Jelinek" - przypomniała.

"Pomysł na publikację utworów Handkego wykluwał się od 2019 r. - w związku z przyznaniem mu, przez część krytyki ocenionej jako kontrowersyjnej, literackiej Nagrody Nobla. Myśleliśmy o tym, żeby oświetlić w pewien sposób ten węzeł gordyjski spreparowany przez media i politykę, który spoczął na wizerunku autora w związku z jego postawą wobec Serbii i wojny na Bałkanach. Żeby oddać mu głos" - wyjaśniła Manthey.

Szefowa ADiT przyznała, że "z pomocą przyszli, jak zwykle, ludzie". "Zaczęliśmy w 2019 r. od zamówienia u Jacka Kaduczaka nowego przekładu Obrażania publiczności i mniej więcej w tym czasie do naszego wydawnictwa trafiła pani dr Katarzyna Nowakowska z pytaniem i propozycją publikacji wczesnych sztuk austriackiego autora. "Potem w 2020 r. złożył u nas swój świetny przekład Nadal burza nieżyjący już dziś Jacek Lachowski" - mówiła. "To wszystko zaczęło napierać na wydawcę i należało się z tym profesjonalnie zmierzyć" - zaznaczyła.

Mantey przypomniała, że "Handke miał szczęście, bo miesięcznik Dialog zaczął publikować jego sztuki już w latach sześćdziesiątych". "Jego rozproszone dramaty były w języku polskim dostępne, ale my postanowiliśmy przyjrzeć się im w całości" - zwróciła uwagę.

"Praca zaczęła się od zebrania wielu tekstów i zamówienia nowych tłumaczeń sztuk. Chcieliśmy pokazać Handkego przekrojowo, w procesie rozwoju" - mówiła. "Jak we wstępie napisała dr Nowakowska, wspólnym mianownikiem miało być uwypuklenie określenia Wędrowiec po światach ze słów, jakie wobec twórczości Handkego zastosował znany krytyk literacki Wolfgang Paterno" - zaznaczyła.

Szefowa ADiT podkreśliła, że "ojcem i matką chrzestną" dwutomowej antologii zostali historyk literatury prof. Edward Białek z Uniwersytetu Wrocławskiego (m.in. współautor przedmowy i tłumacz sztuk i opublikowanych w drugim tomie esejów Handkego) oraz germanistka dr Katarzyna Nowakowska (współautorka przedmowy i redaktor naukowa antologii).

"Mamy świadomość, że utwory Handkego są publikowane, że jest obecny i znany polskim czytelnikom ze swoich dzieł prozatorskich. Dlatego mieliśmy poczucie, że warto przybliżyć jego sylwetkę jako dramatopisarza" - wyjaśniła.

Pytana o postawę austriackiego pisarza wobec wojny w byłej Jugosławii i "nadmiernego", zdaniem krytyków, wspierania Serbii, Manthey powiedziała: "Wojna bałkańska chyba jeszcze nie zagoiła wszystkich ran i Europa będzie musiała żyć z tą odpowiedzialnością". "Bo łatwo jest burzyć czy niszczyć reżimy, systemy totalitarne i nieść kaganek oświata, ale jeśli za tym idzie wojna - i to ludobójcza - to rzeczywiście obraz po takiej wojnie jest strasznie krwawy" - oceniła.

Zwróciła uwagę, że "dziś mamy podobną lekcję historii w Ukrainie". "W drugim tomie opublikowaliśmy esej Handkego Próba odpowiedzi w tłumaczeniu prof. Białka" - przypomniała. "Od samego początku to było dla nas bardzo ważne, by w tym drugim tomie znalazły się teksty, które odsłaniają Handkego - a wiadomo, że mottem całej jego twórczości jest demaskacja języka, to znaczy głęboko podejrzliwy stosunek do języka, zwłaszcza języka polityki i mediów" - wytłumaczyła. "Chcieliśmy oddać autorowi głos w jego sprawie" - podkreśliła.

"Z Próby odpowiedzi wynika, że autor, deklarując szczerość, został być może zmanipulowany. Dlatego te eseje i jego wykład noblowski miały za cel przedstawienie argumentacji austriackiego pisarza" - powiedziała. "Zależało nam, by ukazać w jak najpełniejszym świetle jego osobowość, jego uwikłanie w różnego rodzaju konflikty tożsamościowe, etniczne w kontekście wojny bałkańskiej" - wyjaśniła.

Manthey przyznała, że z kolei jego wykład noblowski "jest swego rodzaju manifestem, próbą spowiedzi, która jest istotna w rozumieniu korzeni jego osobowości". "Tłumacząc ten wykład posiłkowaliśmy się przekładem z języka angielskiego, bowiem język Handkego jest mocno hermetyczny. On posługuje się terminami i określeniami zaczerpniętymi ze swoich wcześniejszych utworów, a więc, żeby go zrozumieć, trzeba mieć dużą świadomość jego dorobku" - wyjaśniła.

Zaznaczyła, że ADiT chciała opublikować więcej esejów Handkego, ale nie otrzymała praw. "Inne polskie wydawnictwa ubiegły nas" - powiedziała.

Pytana o polskie wystawienia sztuk Austriaka, Manthey przypomniała, że "w warszawskim Teatrze Studio w 1996 r. Zbigniew Brzoza wspaniale wystawił sztukę Handkego Godzina, w której nie wiedzieliśmy nic o sobie nawzajem". "To było prawdziwe wydarzenie" - podkreśliła.

"Wydaje mi się, że wczesne sztuki Handkego są paradoksalnie niezwykle współczesne i mogą dziś zainteresować teatr, który znajduje się w procesie burzliwych zmian, a też dąży do szczerości, do wypowiedzi przyglądających się każdemu słowu w sposób bardzo dogłębny" - mówiła. "Można by powiedzieć, że teatr patrzy na język jako narzędzie zbrodni - i w tym kontekście Handke jest niezwykle nowoczesnym autorem. On od lat sześćdziesiątych patrzył na język jako na potencjalnego oprawcę" - zaznaczyła.

"Znamy powszechnie tylko jego sztandarowe Obrażanie publiczności, ale te jego starsze sztuki są równie wartościowe" - mówiła. "Oczywiście, Obrażanie publiczności to jego bardzo ważny tekst, dlatego namawiałam tłumacza Jacka Kaduczaka, by zastosował najbardziej nowoczesny, brutalny język w przekładzie, aby ten tekst stał się adekwatny wobec żywego języka, którego używamy w życiu" - podkreśliła.

Manthey zwróciła również uwagę, że inne jego sztuki, opublikowane w pierwszym tomie antologii, jak "Samooskarżanie", "Przepowiednia", "Wołanie pomocy", "Quodlibet" - "to prawie zupełnie nieznane jego jednoaktówki, które zwracają się do potencjalnego widza w sposób niesłychanie nowoczesny". "Traktują go w sposób brutalny, ze szczerością aż do bólu. To jest rodzaj zwierzeń, prowokacji" - powiedziała.

"Uważam, że Handke proponuje bardzo ciekawy model teatru. On zwraca się do widza i przyznaje mu rolę +najważniejszego aktora+. To przewrotne, paradoksalne przesunięcie granic teatru, ale zrozumiałe wobec tak głębokiej nieufności autora wobec teatru i języka" - oceniła.

Poinformowała, że 9 grudnia odbędzie się w Instytucie Filologii Germańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego międzynarodowa konferencja naukowa pt. "Peter Handke w Polsce. Przekłady - Przedstawienia - Krytyka", której będzie towarzyszyć promocja wydanej przez ADiT dwutomowej antologii tekstów austriackiego pisarza oraz próba czytana jego sztuki "Samooskarżanie" w przekładzie Karoliny Bikont.

Tom pierwszy, liczący 501 stron, zawiera dziewięć sztuk Handkego, w większości w nowych przekładach przygotowanych specjalnie do tej publikacji oraz napisaną przez dr Katarzynę Nowakowską i prof. Edwarda Białka przedmowę "Wędrowiec po światach ze słów. O wczesnej i nowej twórczości scenicznej Petera Handkego". Czytelnicy znajdą tu utwory: "Obrażanie publiczności", "Samooskarżenie", "Przepowiednia", "Kaspar", "Wołanie pomocy", "Quadlibet", "Uczeń i Majster, czyli jajko chce uczyć kurę" "Godzinę, w której nie wiedzieliśmy nic o sobie. Widowisko" i "Przygotowania do nieśmiertelności. Dramat królewski" oraz informacje o autorach tłumaczeń. "Ilustrują one meandry rozwoju estetyki Handkego w pierwszych trzech dziesięcioleciach działalności pisarskiej i przybliżają poszczególne etapy niekończącej się wędrówki laureata literackiej nagrody Nobla po światach ze słów" - czytamy w tekście od wydawcy.

W drugim tomie na 287 stronach opublikowano cztery nowe dramaty, napisane przez Handkego już w XXI wieku. Są to: "Dopóki dzień was nie rozłączy", "Nadal burza", "Piękne dni w Aranjuezie" i "Zdeněk Adamec. Scena". Uzupełniają je dwa eseje (Austria i pisarze" i "Próba odpowiedzi"), w których austriacki pisarz "szkicuje swoją wizję austriackiego ruchu literackiego i zajmuje stanowisko wobec kierowanych przeciwko niemu oskarżeń o próby relatywizowania zbrodni reżimu serbskiego". Tom zamyka przekład noblowskiego wykładu, wygłoszonego 7 grudnia 2019 r. w siedzibie Akademii Szwedzkiej.

"Jestem przekonana, że w obliczu niewyobrażalnie napiętej obecnie sytuacji geopolitycznej eksperymentalna w swoim czasie wizja teatru Handkego, w którym widz i aktor odnajdują wspólne pole do twórczego działania, a także ekspresjonistyczny krzyk pisarza przestrzegającego przed dominacją Przepychaczy Przestrzeni, będą inspiracją dla nowych poszukiwań form teatralnych i języka scenicznego" - podkreśliła w zakończeniu wstępu od wydawcy Elżbieta Manthey.

Źródło:

PAP