Nasz Czytelnik ["Życia Warszawy"] Andrzej Brusikiewicz proponuje, by w Alei Osobliwości w Pasażu Wiecha upamiętnić jego ojca Kazimierza - króla komików.
Od kilkunastu dni szukamy niebanalnych postaci związanych z Warszawą, których nazwiska powinny zostać wyryte na powstającej w Pasażu Wiecha alei gwiazd. Do redakcji ŻW zgłosił się Andrzej Brusikiewicz i wysunął kandydaturę swojego ojca - Kazimierza Brusikiewicza. - Stworzył wiele niezapomnianych postaci, jak "Malinowski" i "Brusikiewicz do tablicy" z "Podwieczorku przy mikrofonie" oraz wiele innych w teatrze Syrena i na estradach całej Polski. Był niezwykle popularny w latach 60. i 70. XX wieku - opisuje zasługi ojca Andrzej Brusikiewicz. Okazuje się, że postać aktora wiąże się też z Wiechem, patronem pasażu na tyłach Domów Towarowych Centrum. - Przypominam sobie, że grał Pana Piecyka, głównego bohatera felietonów i monologów Stefana "Wiecha" Wiecheckiego, m.in. w filmie "Cafe pod Minogą" - mówi Brusikiewicz syn. Na początku stycznia minęła 18. rocznica śmierci aktora. To niejedyna kandydatura godna upamiętnienia w Alei Osobliwośc