Offowy Teatr Konsekwentny od ponad dekady kwitnie na stołecznym rynku teatrów alternatywnych. Tysięczne przedstawienie "Zaliczenia. Lekcji" pokaże, jak dobrze robią swoje po swojemu.
Jeśli kogoś trzeba przekonywać o niebywałej energii, która płynie z Teatru Konsekwentnego, przypomnę, że w zeszłym roku artystyczną grupę, która sama szyje sobie kostiumy, robi dekoracje i fryzury, doceniło majestatyczne stołeczne środowisko teatralne. To właśnie oni otrzymali od swoich instytucjonalnych kolegów Feliksa Warszawskiego za najlepszą reżyserię sztuki "Kompleks Portonya". Jeśli jej nie widzieliście, nadróbcie zaległości zaraz po "Zaliczeniu. Lekcji", spektaklu, od którego zaczęło się mówić o Konsekwentnym. Krytyk teatralny "Gazety Wyborczej" stacjonujący w Warszawie wypatrzył ich dopiero na poznańskim festiwalu "Malta". Roman Pawłowski pisał Wtedy "Pomysł polega na tym, że Lekcja jest projekcją wyobraźni bohatera Zaliczenia, który oblał u profesora swój najważniejszy egzamin. W drugiej części role się odwracają: student staje się profesorem z Lekcji, a egzaminator - uczennicą, na której profesor razem ze służącym dokonu