EN

6.11.2006 Wersja do druku

Warszawa. Twórcy w obronie Libery

My, niżej podpisani, stajemy w obronie dobrego imienia i godności Antoniego Libery, który 29 października br. został w Teatrze im. Słowackiego uderzony przez profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Michała Pawła Markowskiego. Potępiamy przemoc, jak i człowieka, który się jej dopuścił. Człowieka, który reprezentując środowisko ludzi kultury, wystawia im fatalne świadectwo. Za niebezpieczne uważamy, że ktoś przedkładający rękoczyny nad słowa i argumenty ma kontakt ze studentami i swoją postawą może im wpajać podobne wzorce. Że nie jest to tylko obawa, lecz faktyczne zagrożenie, świadczy to, że M.P. Markowski pyszni się swoją agresją w światłach kamer (w programie "Tok2Szok" Jacka Żakowskiego i Piotra Najsztuba) i podkreśla publicznie, że dumny jest z tego, co zrobił. Dla tego rodzaju zachowań nie może być przyzwolenia. Erwin Axer, reżyser; Andrzej Brzoska, reżyser dźwięku; Adam Ferency, aktor; Maja Komorowska, aktorka; Wojciech Malaj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 259

Data:

06.11.2006

Wątki tematyczne