Tytułowe bohaterki uprowadzili Rzymianie, sztukę oryginalną napisali Austriacy, ale to Julian Tuwim swym geniuszem sprawił, że wodewil "Porwanie Sabinek" wciąż wystawiają polskie teatry. Tym razem na premierę zaprasza warszawski Teatr Kamienica.
Sto lat temu w Otwocku mieszkał profesor języków starożytnych Paweł Owidowicz. Wiódł ciche i spokojne życie u boku żony i dwóch córek do momentu, gdy w mieście nie zjawil się ekscentryczny dyrektor wędrownego teatru - Leonard Strzyga-Strzycki. Dowiedziawszy się, że profesor w młodości napisał sztukę o słynnym epizodzie z historii starożytnego Rzymu, pod nieobecność szanownej małżonki profesora namówił statecznego naukowca na wystawienie przedstawienia w miejscowym kasynie. Bohaterów rozśpiewanego przedstawienia sporo wysiłku kosztować będzie ukrycie tej gorszącej okoliczności przed panią profesorową. Czyim się uda? Zobaczyć będzie można w Teatrze Kamienica. W roli nieco nieobliczalnego wizjonera Strzygi-Strzyckiego sam dyrektor teatru Emilian Kamiński, któremu pierwszy raz na scenie partnerować będzie siostra, Dorota Kamińska. Pierwsze pokazy przedpremierowe już 6 i 7 czerwca, premiera 8 czerwca o godz .19.30.