Tomasz Stańko pozostawia po sobie pustkę nie do zapełnienia; na szczęście pozostaje z nami jego przejmujący, inspirujący jazz, czyniący nas lepszymi - napisał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w liście odczytanym w piątek podczas uroczystości pogrzebowych muzyka.
Pogrzeb Tomasza Stańki - trębacza, kompozytora i aranżera, jednego z najważniejszych muzyków na polskiej i europejskiej scenie jazzowej - rozpoczęły na warszawskich Powązkach dźwięki utworu "Heavy Morning Song" z albumu "Leosia". Prowadzący uroczystość pożegnania Zdzisław Rapacki, przyjaciel zmarłego, zacytował zdanie z opublikowanego w "The New York Times" pożegnania Stańki: "Jazz był dla Ciebie przesłaniem wolności, synonimem zachodniej kultury, odmiennego stylu życia". Podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Paweł Lewandowski odczytał list od Piotr Glińskiego, w którym minister kultury podkreślił, że Stańko był "jednym z najwybitniejszych twórców kultury polskiej, wielkim artystą światowego formatu, uznanym i podziwianym od lat 60. XX wieku". Szef resortu kultury przypomniał, że Stańko zadebiutował jako lider z zespołem Jazz Darings w roku 1962, a w 1966 r. nagrał z kwintetem Krzysztofa Komedy - ja