Sezon 2023/2024 był 68. sezonem artystycznym Teatru Komedia. Zagraliśmy dla Was 263 spektakle. Otworzyliśmy drugą scenę. Zaprosiliśmy nową publiczność. Uśmiechnęliśmy się do 89 tysięcy widzów/ek – czytamy w podsumowaniu.
W zakończonym właśnie sezonie używaliśmy komediowej konwencji w sposób życzliwy dla szerokiej publiczności, czasem zaczepny albo dotykający istotnych zagadnień społecznych. Pragnąc łączyć świat śmiechem zaprosiliśmy do współpracy nowe twórczynie i twórców, mieszaliśmy konwencje i gatunki, rozbudowaliśmy sąsiedzkie relacje i rozwijaliśmy publiczność zwracając się do najmłodszych widzów/ek oraz osób z niepełnosprawnościami. Czasami wychodziliśmy poza ramy sceny prezentując wystawy i wspólnie jedząc lody. Zabieraliśmy głos w sprawach ważnych dla teatru i sektora kultury. Głośniej mówiliśmy o naszych potrzebach. W największym skrócie: zabiegaliśmy o to, by stawać się dla Was miejscem bardziej przyjaznym, życzliwym, zamieniającym w uśmiech lęki.
W propozycjach repertuarowych zabieraliśmy powagę kultowi pięknego i godnego fit-starzenia się, puszczaliśmy oko w kierunku wszechobecnych mediów, sprawdzaliśmy, czy filozofia może być dobrą przewodniczką po życiu. Robiliśmy sobie żarty z tępej przemocy i z samych siebie. Patrzyliśmy ze zrozumieniem na to, że życie bywa upierdliwe, a najważniejsze kwestie rozstrzygamy w nim często między wejściem przez jedne drzwi a drugie. Staraliśmy się zamieniać niepowodzenia w talenty i kontynuowaliśmy podróż rowerami przez świat w poszukiwaniu przygody, przyjaźni i dystansu do siebie.
Sezon premier
Jeszcze zanim przywitaliśmy Was pierwszą premierą tego sezonu, wzięliśmy udział w Festiwalu Kultury Bez Barier oraz w 27. Międzynarodowym Festiwalu Teatrów dla Dzieci i Młodzieży „Korczak DZISIAJ!”. Nasze „Pasztety, do boju!” w reżyserii Magdaleny Miklasz – pierwsza od lat młodzieżowa premiera w Komedii – zdobyły dwie nagrody: JURY DOROSŁE przyznało im NAGRODĘ STEFANII WILCZYŃSKIEJ, a Mirella Burcewicz odebrała WYRÓŻNIENIE indywidualne – pierwsze w historii festiwalu – za rolę Mirelli.
Później przyszedł czas na premierowe pokazy (już z towarzyszącą nam od tego sezonu na stałe pętlą indukcyjną wspierającą osoby z niedosłuchem i wadami słuchu) antyporadnika „Jak się starzeć bez godności” w reżyserii Macieja Podstawnego i adaptacji Macieja Łubieńskiego. Była to pierwsza z aż siedmiu premier mijającego sezonu w naszym teatrze.
Kolejna miała jednak wyjątkową oprawę i podwójną rolę: pierwsze pokazy muzycznego monodramu „Kalina nie chce spać” w reżyserii Agaty Puszcz, z Barbarą Kurdej-Szatan w roli tytułowej, inaugurowały działalność Małej Sceny Komedii. W ostatnich miesiącach zaprosiliśmy Was na nią 40 razy – pokazując tu dziecięcą „Misję Sowy” w reżyserii Anety Groszyńskiej i Michała Sufina (PREMIERA) i młodzieżowe „Kocham Cię” w reżyserii Tomasza Kaczorowskiego (prapremierowy tytuł poprzedniego sezonu, który wcześniej graliśmy w warszawskich szkołach). Naszą Małą Scenę powitaliście życzliwie: każdy z zagranych na niej spektakli oglądało średnio 100 osób – zamieniając to na wynik frekwencyjny wyszło nam 83,25%.
Z uciechą eksperymentowaliśmy z nowymi formami komediowymi: Teatr improwizowany Klancyk grał regularnie z gośćmi i solo; grudzień rozpoczynaliśmy zaproszeniem na warszawską premierę stand-upu Macieja Stuhra „Mam to wszystko w stanDUPIE!”, a 2023 rok kończyliśmy kryminalnym, improwizowanym wieczorem sylwestrowym „Klancyk noir. Zanim ZABIJE północ” – ze specjalnym udziałem mistrza literackiej zbrodni Zygmunta Miłoszewskiego. Z początkiem 2024 przełączyliśmy się na „Kanał nova Polska. Sezon 2” Wojciecha Fiedorczuka, Katarzyny Kasi, Grzegorza Markowskiego i Michała Kempy.
Zestawiliśmy na jednej scenie dwa skrajne gatunki komediowe: arcyfarsę, królową gatunku, czyli „Czego nie widać” Michaela Frayna w reżyserii Piotra Cieplaka, a po niej gangsterską „Zemstę” Aleksandra Fredry w reżyserii Michała Zadary. Dzięki obu propozycjom o Teatrze Komedia i o naszych spektaklach zaczęto opowiadać w ogólnopolskich i najbardziej opiniotwórczych branżowych mediach. Pytania o miejsce komedii i Komedii na teatralnej mapie Warszawy stawialiśmy jednak nie tylko poprzez propozycje repertuarowe, ale także angażując się w działania zmierzające do wypracowania nowych narzędzi systemowych dla teatrów (m.in. podczas „okrągłego stołu dla warszawskich teatrów”).
W międzyczasie zapraszaliśmy Was na podcasty na żywo, organizowaliśmy wystawy archiwalnych plakatów i zdjęć. Oprócz afiszy, wieszaliśmy też defibrylatory i zdjęcia (towarzyszące „Czego nie widać”) nominowane do nagrody Grand Press Photo (aut. Dawida Stube). Zaczęliśmy zadawać pytania naszej publiczności by sprawdzić, co powinniśmy poprawić. Wymyślaliśmy gry terenowe i podchody po teatrze, wspieraliśmy sąsiedzkie zbiórki z fundacją „Akogo?” Ewy Błaszczyk i przygotowywaliśmy się do organizacji kolejnej „Żoliborskiej Potańcówki” oraz Dnia Dziecka.
W tym roku 1 czerwca znów był dla nas podwójnie ważny jako największe z najmniejszych świąt i dzień ostatniej w tym sezonie premiery: „You can fail! Porażka Show” w reżyserii Justyny Sobczyk, na którą wspólnie z Teatrem21 zaprosiliśmy wszystkie osoby posiadające talent do niepowodzeń i staraliśmy się zrozumieć oraz oswoić przegrywanie.
Tyle faktów. Tyle widzieliście. A teraz to, czego nie widać
Że był to dla nas wyjątkowo intensywny czas budowania nowego programu Komedii.
Że udało się nam przypomnieć o publicznym teatrze na Żoliborzu tym, którzy dawno tu nie byli i nie straciliśmy tych, którzy drogę do nas znają doskonale.
Że każda premierowa propozycja spotykała się z Waszym wielkim zainteresowaniem, czego efektem jest najwyższa od lat realna frekwencja w Teatrze.
Że Komedia przestała być przez wielu traktowana jak scena komercyjna, a zaczęła jak miejsce publiczne, które działa dla pożytku mieszkanek i mieszkańców Warszawy.
Że ten sezon kończymy z prawie 5 tysiącami publikacji we wszystkich typach mediów (i kilkoma gazetowymi okładkami), które dotarły do 60 milionów odbiorców i odbiorczyń oraz osiągnęły ekwiwalent reklamowy w wysokości 33 milionów złotych*.
Że prowadziliśmy remonty i podejmowaliśmy wysiłki dostosowujące Teatr do warunków funkcjonalnych i technicznych stawianych miejskim instytucjom kultury.
Że pozyskiwaliśmy sponsorów i partnerów, którzy realnie nas wsparli.
Że budowaliśmy nasz Zespół i coraz lepiej się poznawaliśmy.
Że zaplanowaliśmy już dla Was kolejnych 500 spektakli.
Na koniec – i niech to będzie naszą małą tradycją – jesteśmy Wam winni kilka liczb: tych „na serio” i tych „niepoważnych”, ale tylko takich, które najbardziej zapamiętamy z tego sezonu.
Za każdą z przytoczonych liczb kryje się konkretna osoba, a nierzadko także konkretna praca, trudności i ich pokonywanie. Dlatego nie będziemy udawać: zebraliśmy je również dla siebie i dziękując każdej osobie, która odwiedziła Komedię, dziękujemy też każdej osobie, która przyczyniła się do tych odwiedzin.
LICZBY NA SERIO:
Od 1 września 2023 do 30 czerwca 2024 zagraliśmy 263 spektakle: 223 na Dużej Scenie i 40 na Małej Scenie Komedii.
Odwiedziło na 88 945 widzek/ów (wzrost o 7,06% wobec sezonu 2022/23 – 83 079; i o 22,74% wobec sezonu 2021/22 – 72 462 widzów/ek).
Wręczyliście i wręczyłyście sobie 7 185 dobrze sprezentowanych voucherów (wzrost o 12,81% wobec poprzedniego sezonu – 6 264 vouchery).
Pożegnaliśmy 2 tytuły: „Biali heteroseksualni mężczyźni”, reż. Tomasz Dutkiewicz; „The Big Bang, czyli Wielki Wybuch”, reż. Tomasz Dutkiewicz).
Zorganizowaliśmy 5 podcastów na żywo z publicznością, 3 wystawy, 6 gier terenowych po teatrze i braliśmy udział w 3 sąsiedzkich piknikach (byliśmy głównym organizatorem jednego z nich).
Współorganizowaliśmy żoliborską potańcówkę.
„Pasztety, do boju!” otrzymały dwie nagrody na Festiwalu „KorczakDZISIAJ!”, w tym indywidualną dla Mirelli Burcewicz – pierwszy raz w historii.
Dostaliśmy kilka zaproszeń na największe festiwale teatralne w kraju i postanowiliśmy z nich skorzystać; w przyszłym sezonie czeka nas #ZemstaOnTour.
LICZBY NIEPOWAŻNE:
Zjedliśmy z Wami 6400 ciastek z literą „K” – główną bohaterką identyfikacji wizualnej Teatru (wzrost o 347.5% wobec sezonu 2022/23 – 1430 ciastek).
Wyścig po frekwencyjną palmę pierwszeństwa wygrała publiczność spektaklu „Zemsta” w reż. Michała Zadary; od kwietnia zagraliśmy 13 spektakli, które oglądały 6 404 osoby (średnia frekwencja: 101,99%).
Przygotowaliśmy dla Was 8 projektów plakatów (a konkretniej zrobiło to Studio Elipsy) w nowej identyfikacji wizualnej Teatru, które towarzyszyły premierom.
Ale to i tak nic, bo wszystkich projektów graficznych – zaczynając od wlepek, a kończąc na wielkoformatowych animacjach – było w tym sezonie ponad 200.
Nasi fotografowie – Dawid Stube, Marek Zimakiewicz i Maciej Czerski – zrobili dla nas ponad 1000 zdjęć w trakcie prób, sesji przedpremierowych, spektakli i wydarzeń specjalnych; a my na razie opublikowaliśmy tylko połowę z nich.
1 raz kupiliśmy w kiosku ogólnopolski dziennik z okładkowym zdjęciem i recenzją naszego spektaklu („Zemsty” w „Gazecie Wyborczej”).
Dziękujemy, że byliście z nami i czekamy na Was we wrześniu. Nasz repertuar poleca się na komediowej stronie teatrkomedia.pl. A w pierwszych dniach sierpnia opowiemy, jakie premiery zaplanowaliśmy w nowym sezonie.
Do zobaczenia w Komedii!
***
Teatr Komedia jest instytucją kultury miasta stołecznego Warszawy
Mecenas Teatru: Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa
Partner Teatru: Toyota Bielany