Teatr Współczesny wygrał z hakerem. Dyrektor sceny Maciej Englert nie poddał się internetowemu szantażowi i sprytem poradził sobie ze skradzionymi przez hakerów planami widowni.
Artyści wszystkimi kanałami próbowali dotrzeć do widzów, by ci pomogli odtworzyć rozkład sprzedanych miejsc na spektakle od 21 marca do 6 maja. I udało się. Współczesny właśnie wznowił sprzedaż internetową oraz w kasach. Na stronie pojawiły się podziękowania za niezwykłą mobilizację i pomoc. Do ataku hakerskiego doszło w poniedziałek. Pracownicy teatru zobaczyli na stronie anglojęzyczny komunikat, w którym anonimowy szantażysta żądał pieniędzy za zwrócenie danych. - Nie będziemy płacić przestępcom. Jesteśmy instytucją publiczną - mówił "Super Expressowi" dyrektor sceny przy Mokotowskiej Maciej Englert. A śródmiejska policja szuka hakera.