W czerwcu przyszłego roku rusza remont Teatru Powszechnego. Prace potrwają prawie rok. Dzięki niemu zaniedbany dotychczas budynek wypięknieje. Całość inwestycji ma kosztować około 10 mln złotych.
- Chcemy, żeby rozbudowa nie zakłóciła naszego funkcjonowania - mówi Jan Buchwald, dyrektor Teatru Powszechnego. - To wynika z obowiązku wobec publiczności. Z tego powodu główne prace remontowe zaplanowane są na cztery miesiące, od czerwca do września, kiedy to z reguły teatry mają przerwę w repertuarze - dodaje dyrektor Buchwald. Remont jest konieczny, bowiem elewacja od dłuższego czasu wymagała remontu, w teatrze przecieka też dach. Poza niezbędną naprawą placówka zostanie też rozbudowana, bowiem duża i mała scena były dla siebie konkurencją akustyczną. - Mała scena do tej pory nie miała swojego zaplecza - mówi dyr. Buchwald. -Dzięki dobudowaniu przestrzeni od strony al. Zielenieckiej problemy się skończą - dodaje. Do tej pory trzeba było wieszać pluszowe kotary i prosić przychodzących na małą scenę widzów, aby po cichu zajmowali swoje miejsca. Prace potrwają do końca marca 2009 r. Jednak od października 2008 r., mimo prowadzonych wewn