Duży kraj, w którym, mimo bardzo trudnej sytuacji społeczno-politycznej rozwija się teatr niezależny. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego zorganizował przegląd Desant UA!, czyli prezentację najciekawszych spektakli z Ukrainy z ostatniego roku.
Przedstawienia naszych wschodnich sąsiadów pojawiają się w programach festiwali teatralnych, ale teatr ukraiński gości u nas bardzo rzadko. To zaskakujące zwłaszcza dziś, kiedy coraz więcej Ukraińców mieszka w Polsce - słyszymy ich język na ulicach, w tramwajach, sklepach. Joanna Wichowska oraz Roza Sarkisian postanowiły przybliżyć warszawiakom ukraińską kulturę poprzez pokazy spektakli. Joanna Wichowska zastrzega jednak, że nie miały ambicji, by pokazać przekrój całego teatru, jaki istnieje na Ukrainie. - Artyści, których zaprosiliśmy, często tworzą i w teatrach niezależnych, i w instytucjonalnych, ale wybrałyśmy spektakle niezależne. W instytucjach trzeba iść na kompromisy ideologiczne, ale przede wszystkim estetyczne, ponieważ w estetyce ciągle mocna jest spuścizna sowiecka. Szukając przedstawień do zaprezentowania w Warszawie, oglądałyśmy spektakle w piwnicach, w organizacjach pozarządowych; autorstwa takich grup, które starają się