EN

7.03.2009 Wersja do druku

Warszawa. Teatr in vitro z happy endem

180 dzieci z probówki przyprowadzili wczoraj rodzice do warszawskiego Teatru Buffo. Obejrzeli pedagogiczno-publicystyczny spektakl "Cudowne dzieci - Bal na Planecie Ziemia" - pisze Ewa Siedlecka w Gazecie Wyborczej.

Matka Ziemia i Ojciec Słońce bardzo się kochali, ale ziarenko, które Ojciec Słońce podarował Matce Ziemi, nie chciało wykiełkować. Żale Matki Ziemi usłyszał doktor czarodziej. Z pomocą szklanych menzurek spowodował, ze ziarenko wykiełkowało. Pojawiła się dziewczynka, a rodzice byli bardzo szczęśliwi. Ale przyszła biedronka w moherowym berecie i krzyknęła: "Zgorszenie: hodowanie dzieci w szklance!". I użaliła się nad dziewczynką: "Jak ty będziesz żyć - taka inna, taka samotna. A gdzie twoi bracia i siostry? Wylane do rynsztoka!". "Kim jestem? Czy jestem człowiekiem?" - rozpłakała się dziewczynka. I wyruszyła w świat szukać odpowiedzi. Spotkała inne, podobne jej dzieci. Wszystkie były zagubione. "Mówią, że nie mamy serca, mówią, że nie mamy duszy" - śpiewały. A potem spotkały doktora czarodzieja, który poradził im, żeby założyły organizację i przekonały władze, że mają prawo do szczęścia. Więc założyły Wielką Kapelę i po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr in vitro z happy endem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta wyborcza nr 56 online

Autor:

Ewa Siedlecka

Data:

07.03.2009