Pomysł, żeby Teatr Dramatyczny w Warszawie otrzymał imię Gustawa Holoubka, zdobywa coraz więcej entuzjastów. Do naszej akcji włączają się znakomici aktorzy i reżyserzy, zdecydowane "tak" wyrazili również minister kultury oraz prezydent Warszawy
- To inicjatywa, która powinna przejść przez aklamację - zareagował na naszą akcję Bogdan Zdrojewski, szef resortu kultury. - Tę aklamację powinni wyrazić wszyscy ci, którzy kochają teatr i pamiętają Teatr Dramatyczny jako stolicę kulturalną nie tylko Warszawy, nie tylko Polski, ale i Europy. Dekada Gustawa Holoubka w warszawskim Dramatycznym to najlepsze lata polskiej sceny. Bardzo się cieszymy, że pomysł, by Teatr Dramatyczny nosił imię Gustawa Holoubka, spotkał się z tak wielką akceptacją. Pamiętam, jak będąc nastolatkiem, w drugiej połowie lat 70. biegałem tam na każdą premierę i zarówno dla mnie, jak i moich rówieśników Dramatyczny był - jakby dziś powiedziano - miejscem kultowym. Nazwisko Holoubka dawało nam gwarancję, że będziemy uczestniczyć w wydarzeniu artystycznym najwyższej próby. Ta scena nie znajdzie lepszego patrona. Przypomnijmy, że inicjatywę "Rz" poparli już Andrzej Łapicki, Zbigniew Zapasiewicz, Jerzy Jaro