EN

19.07.2007 Wersja do druku

Warszawa. Teatr Cinema z Michałowic w Montowni

Tylko dziś w Centrum Artystycznym Montownia (ul. Konopnickiej 6, godz.19) będzie można zobaczyć spektakl "Nie mówię tu o miłości" [na zdjęciu]. Do Warszawy przyjeżdża z nim Teatr Cinema, jedna z najbardziej oryginalnych niezależnych grup poruszających się między teatrem a kabaretem, między metafizyką a absurdem.

Taki teatr tworzy od 1992 r. Zbigniew Szumski, który z grupą aktorów zapaleńców znalazł dla siebie siedzibę w karkonoskiej wsi Michałowice. Kupił tam dom, w którym mieszkają i pracują członkowie Teatru Cinema. Spektakle prezentują w całym kraju, a także za granicą: w Kolonii, Pradze czy Wuppertalu. Zbigniew Szumski, będący autorem scenografii swych przedstawień, w warstwie plastycznej nawiązuje do naiwnego malarstwa Celnika Rousseau i do surrealisty René Magritte'a. Z tej tradycji wywodzą się postacie smutnych panów w melonikach. W "Nie mówię tu o miłości" są to czterej mężczyźni uwięzieni w blaszanych budkach i wyposażeni w przedmioty-pułapki. Jednym z nich jest łopata, którą wykopują dół, lecz pomylili kierunki i zamiast w głąb, kopią do góry. Taki był punkt wyjścia pracy nad przedstawieniem. Kopanie nietypowego dołu stało się tematem aktorskich improwizacji, tekst pojawił się później. Jak zwykle w scenariuszach Zbigniewa S

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cinema spod Karkonoszy

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 167

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

19.07.2007

Realizacje repertuarowe