W teatrze grają od kilku lat. Na schizofrenię cierpią od kilkunastu lub kilkudziesięciu. Spektakl "Odyseja Weinbacha (Toccata)" od piątku do niedzieli [3-5 marca] w klubie Le Madame pokaże trupa Opera Buffa.
"Gdzieś czytałem: każdy jest wariatem, dopóki jego idea nie zatriumfuje... - A znasz prawo Archimedesa, wiesz kto je wynalazł? Chory na schizofrenię. - Archimedes, tak? Być może..." Oto jeden z dialogów nowego przedstawienia teatru Opera Buffa. Tworzy go 10-15 aktorów, lecz ze względów zdrowotnych skład często się zmienia. - Zawsze istnieje ryzyko, że nikt nie pojawi się na premierze - mówi reżyserka Katarzyna Wińska, założycielka teatru. Przed ośmiu laty napisała sztukę o szaleństwie i postanowiła obsadzić w niej osoby chore naprawdę. Opera Buffa zasłynęła poruszającymi spektaklami, m.in. "Hamlecie, czy wziąłeś lekarstwo?" wystawianym nawet w oryginalnej siedzibie Hamleta - zamku Kronborg w Danii. - Trzy lata temu na dziennym oddziale na Grottgera [Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Zaburzeniami Psychicznymi - red.] usłyszałam, że pani Kasia szuka talentów do teatru - wspomina Mariola Przybyłowska (na zdjęciu obok). Ma 50