"Wodewil Warszawski" w reż. Stanisława Dembskiego Teatru Pijana Sypialnia na Scenie Hoża 51 w Warszawie. Pisze Dorota Okulicz w Magazynie Portalu Kultury.
Czy to teatr amatorski? Naprawdę? Niech wszystkie teatry muzyczne w Warszawie przyjdą i zobaczą! "Wodewil Warszawski" (młodego, "amatorskiego") Teatru Pijana Sypialnia to musicalowy majstersztyk godny teatralnych scen miejskich. Gdy wybierałam się na ten spektakl, jeszcze nie wiedziałam, że będę go recenzować. Zapewne dlatego odbierałam go "po prostu", wszystkimi zmysłami. Oczami widza, który rejestruje poruszające go fragmenty widowiska, natomiast inne pomija. Słucha i zapamiętuje to, co najbardziej mu się podoba. Wybiórczo, kapryśnie, ale - przede wszystkim - szczerze. Z "Wodewilu Warszawskiego" ruszyłam w ciemną (już) przestrzeń miasta w wyborowym nastroju. Było to uniesienie, które zdarza się po obcowaniu ze sztuką wartościową, "smyrającą" w przyjemny sposób próżność widza-pożeracza, który pochłania "danie" serwowane mu na scenie. Dobry nastrój to jednak nie wszystko. Przemyślenia, do których ten bądź co bądź rad