Do księgarń trafiła książka Czesława Dziekanowskiego "Znikająca władza" wydawnictwa "Eneteia".
Sztuka o Edwardzie Gierku i jego otoczeniu. Czy to jest możliwe? W nocie do książki dodano, że też o władzy nieśmiertelnej. Okazuje się, iż jest to możliwe, pod warunkiem, że odnajdzie się odpowiedni język. Z ducha gawędziarzy i parodystów. I tonację nieco wodewilową, przyprawioną groteską. Dramat w formie papierowej książki nie charakteryzuje się gwałtownymi zwrotami akcji, choć posiada potencjał sceniczny, włącznie z ukazywaniem się zjaw, z maskami i sobowtórami. W sposób zamierzony ma wypunktować okres marazmu i bezradności przywódcy po przeminięciu fazy sukcesów, rozwoju kraju i harmonii w duchu porozumień społecznych. Gierek bowiem w oczach otoczenia traci cechy przywódcze, "jest człowiekiem miłym, łagodnym, ugodowym". Z bardzo bliska to osoba zaplątana w mechanizmy władzy. Wręcz pod koniec swojego przywództwa nie wie już, jaką odgrywa rolę, ile dzierży władzy, a w końcu - w ogóle czy ma jeszcze coś do powiedzenia w polityc