Grażyna Rogowska wystąpi jako pierwsza w sierpniowym cyklu widowisk muzycznych w Montowni, które widzom pozwolą wrócić do piosenek i songów sprzed lat. Towarzyszyły one różnym pokoleniom, które odnajdywały w nich ważne dla siebie uczucia i nastroje.
Jest aktorką nietypową. Uczyła się w warszawskim Studiu Aktorskim, potem pojechała do Puław, gdzie współtworzyła Teatr Eksperymentalny. - To był niezwykle ekstatyczny i twórczy okres w moim życiu - wspomina Grażyna Rogowska. Trwał dwa lata. Potem rozpoczął się dramatyczny czas szukania dla siebie nowego miejsca. Młodą, ambitną dziewczynę bez dyplomu szkoły teatralnej przygarnął wreszcie Teatr im. Kochanowskiego w Opolu. Zaczynała jako adeptka, w 1997 roku zdała eksternistyczny egzamin aktorski. Dziś jest jedną z najwybitniejszych artystek tego zespołu, laureatką kilku opolskich Złotych Masek za najlepsze role sezonu. - Im jestem starsza, tym bardziej staję się nieśmiała - mówi o sobie Rogowska. -W obcym towarzystwie zamykam się w sobie i bywa, że niewiele mówię. Ale na scenie wpadam w jakiś energetyczny kanał, staję się odważna i mogę nawet krzyczeć. Może dlatego, że nie widzę publiczności, tylko czuję jej oddech. Do Centrum Art