Przy Teatrze Roma na ul. Nowogrodzkiej powstała weekendowa szkoła musicalowa
- pisze Karolina Błońska w stołecznym dodatku do Gazety Wyborczej.
W sali baletowej Teatru Muzycznego "Roma" 20 osób porusza się w kole w rytm muzyki funky, klaszcząc i przytupując. To pierwsze zajęcia weekendowej szkoły musicalowej, która w zaczęła działać w sobotę. - Szukaliśmy uzdolnionych osób w wieku od 14 do 22 lat, które mają już jakieś doświadczenie w tańcu lub śpiewie - mówi Katarzyna Gaweł, pomysłodawca przedsięwzięcia. Szkoła ma kształcić przyszłych aktorów musicalowych. Słuchacze będą się uczyć tańca klasycznego, stepu, emisji głosu, aktorstwa. Będą mieć zajęcia z logopedą. - Swoją przyszłość chcę związać z musicalem, a te zajęcia wszechstronnie rozwijają i mogą mi się bardzo przydać - mówi uczennica szkoły Ola Ryszkowska, 16-letnia licealistka, która wcześniej spędziła rok w studiu artystycznym Teatru Buffo. Szkoła ma działać do końca czerwca. Jeśli pomysł się sprawdzi, studenci będą mogli kontynuować naukę w przyszłym roku.