EN

21.02.2011 Wersja do druku

Warszawa. "Szalony Wózkowicz" kontroluje teatry

Do którego teatru można dostać się na wózku? Gdzie są przystosowane toalety? Gdzie nie będzie problemu, by wpaść w czasie antraktu do teatralnej kawiarni? "Szalony Wózkowicz" sprawdza teatry. A Instytut Teatralny zaprasza wózkowiczów.

- Super, rewelacja. Tu zmieści się z dziesięciu wózkowiczów. Można przyjść grupą, ze znajomymi. I nie trzeba siedzieć pod sceną z zadartą głową - cieszył się Marek Sołtys, znany też jako "Szalony Wózkowicz" (nagrodziliśmy go za jego społeczną działalność naszą dziennikarską nagrodą Stołek za 2010 rok). Zachwalał tak największą salę w Tatrze Powszechnym, a razem z nim cieszyła się Małgorzata Błasińska z Instytutu Teatralnego. Instytut organizuje coroczne Warszawskie Spotkania Teatralne. To najważniejsza taka impreza Warszawy. Na deskach stołecznych teatrów wystawiane są najciekawsze sztuki z całej Polski. W tym roku organizatorzy poprosili "Szalonego Wózkowicza" o wspólny audyt teatrów, w których w pierwszej połowie kwietnia odbędą się Spotkania. W czwartek, oprócz Teatru Powszechnego, byli jeszcze w Teatrze na Woli. W środę odwiedzili Teatr Dramatyczny i Studio, oba w Pałacu Kultury. Na razie największe wrażenie robi Po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wózkowicz do teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 42

Autor:

Wojciech Karpieszuk

Data:

21.02.2011