Ponadstuletni młyn na Pradze-Północ trzeba wpisać do rejestru zabytków. To dla niego jedyny ratunek - mówią mieszkańcy dzielnicy. - Zainteresowanie obiektem jest duże. Ostatnio zgłosili się do nas twórcy teatru na Ochocie Halina i Jan Machulscy- mówi wiceburmistrz Pragi-Północ Witold Buczyński.
Z wnioskiem o wpisanie młyna z ul. Objazdowej na listę wystąpiło do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków stowarzyszenie mieszkańców Michałowa. - To przykład unikatowej zabudowy przemysłowej z końca XIX wieku - uzasadnia Tomasz Peszke ze stowarzyszenia. - Mimo powybijanych okien i rozkradzionych ram budynek jest w dobrym stanie. Ale jeśli tuż obok niego, jak jest planowane, przejdzie Trasa Świętokrzyska, to budynek zniknie. Stowarzyszenie chce, by w młynie powstała placówka kulturalna. - Zainteresowanie obiektem jest duże. Ostatnio zgłosili się do nas twórcy teatru na Ochocie Halina i Jan Machulscy. Chętnie wykorzystaliby młyn na działalność teatralną - mówi wiceburmistrz Pragi-Północ Witold Buczyński. Dodaje, że dla niego młyn to jedna z praskich perełek, której dzielnica będzie broniła. Na podjęcie decyzji konserwator ma trzy miesiące.