Teatr Montownia przygotowuje w klubokawiarni Chłodna 25 stand-up comedy "Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o teatrze, a boicie się zapytać".
Stand-up comedy to nie tylko forma rozrywkowego występu, ale przez zwracanie się wprost do widza jest to rodzaj pół-prywatnego przedstawienia, w którym widz co chwila musi zadawać sobie pytanie: czy to co mówi aktor występujący na scenie nie jest przypadkiem prawdą? Kiedy Rafał Rutkowski dwa lata temu przygotował na Chłodnej spektakl "To nie jest kraj dla wielkich ludzi" w jednym z ostatnich skeczy powołał do życia kolejną prywatną scenę w Warszawie: Teatr Chłodnica. Dziś razem z pozostałą trójką aktorów Montowni chce opowiedzieć widzom o zakulisowych tajemnicach wszystkich warszawskich scen. - Dostajemy mnóstwo e-maili, publiczność zasypuje nas pytaniami, np. czy Teatr Montownia to geje? O co chodziło z tym że pani Szczepkowska pokazała pupę? To żywo ludzi interesuje. Postanowiliśmy te kwestie wyjaśnić, żebyśmy już na spokojnie mogli podziwiać Szekspira, Moliera - mówi ze śmiertelną powagą Rafał Rutkowski. Aktorzy bez mrug