EN

24.02.2011 Wersja do druku

Warszawa. Sporna reklama leku w Kamienicy

Główny Inspektorat Farmaceutyczny nakazał Emilianowi Kamińskiemu, dyrektorowi stołecznego Teatru Kamienica, usunięcie z tekstu sztuki zdania, które może być niezgodną z prawem reklamą leku.

W sztuce granej na deskach Teatru Kamienica pada kwestia: "A na serce akard, niech pamięta", która, w ocenie nadzoru farmaceutycznego, stanowi przekaz reklamowy kierowany do widzów i przekłada się na wzrost sprzedaży leku Acard. Główny inspektor farmaceutyczny Zofia Ulz w uzasadnieniu decyzji przypomniała, że rozpowszechnianie przez osobę trzecią informacji o produkcie leczniczym może zostać uznane za reklamę, nawet jeśli osoba ta działa z własnej inicjatywy i w sposób całkowicie niezależny od wytwórcy czy sprzedawcy produktu leczniczego. "Przekaz reklamowy wzmacniał ponadto fakt, że producent leku Acard był mecenasem spektaklu "I tak Cię kocham" [na zdjęciu] - czytamy w piśmie Zofii Ulz. Po upomnieniu GIF pełnomocnik teatru wyraził gotowość do zmiany kontrowersyjnego fragmentu sztuki.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Reklama leku w teatrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Puls Medycyny nr 3/23.02

Data:

24.02.2011

Realizacje repertuarowe