Krzysztof Materna przygotowuje nowy teatralny szlagier o tym, dlaczego Polacy nie mogą się porozumieć, chociaż mówią tym samym, ojczystym językiem. Premiera 8 maja w Teatrze Imka.
Ten spektakl trzeba zobaczyć! Punktem wyjścia do najnowszych obserwacji mutującej polszczyzny, która sprawia, ze Polacy nie wiedzą co do siebie mówią, stało się dla Krzysztofa Materny opowiadanie Jakuba Morawskiego, nagrodzone w konkursie satyrycznego miesięcznika "Chimera". "Słownik Ptaszków Polskich" chce mówić o tym, jak skłócona wielojęzyczność nie zbiega się w żadną komunikację, a rozmowy między postaciami powodują coraz większą przestrzeń rozmijania się. - Morawski ma słuch na polszczyznę absolutny - mówi Krzysztof Materna. - Stawia nam zasadnicze pytania: czy język polski jest w dalszym ciągu narzędziem naszej komunikacji czy może rozbija naszą językową tożsamość? Czy chcemy się słuchać nawzajem skoro się nie rozumiemy? Pracując nad spektaklem, zadajemy sobie również pytanie, czy nieprawdopodobna liczba językowych nieporozumień nie stanowi poważnego zagrożenia dla naszego społeczeństwa, którego rozwiązaniem może by�