Krystyna Janda ma pieniądze i ekipę gotową do rozbudowy Teatru Polonia [na zdjęciu], ale wczoraj [20 lipca] inwestycję zablokowała wspólnota mieszkaniowa z ul. Pięknej. Twierdzi, że mieszkańcom ubędzie miejsc do parkowania.
- Jestem załamana - mówi Krystyna Janda. - Bez dużej sceny teatr nie ma racji bytu. Aktorka kupiła dawne kino Polonia od miasta. Choć jej prywatny teatr działa - grają aktorzy, przychodzą tłumy widzów - to w Polonii wciąż trwa budowa. Bo teatr ma tylko małą scenę. Sięga 5,5 m w głąb kulis, a to za mało. Projekt przewiduje jej powiększenie i wybudowanie szklanego korytarza na podwórku wzdłuż kamienicy. Tunel ma połączyć teatr z lokalem użytkowym należącym do miasta. Zamiast wejścia do sklepu będzie wejście do teatralnej galerii. Widzowie przestaną zaś pukać do bramy założonej przez wspólnotę. Fundacja Krystyny Jandy dostała na inwestycję dotację z Ministerstwa Kultury. Jak zapewnia aktorka, ma też potrzebne do budowy materiały, robotników i umówionych do przekładania kabli energetyków. Jest jeden kłopot. W dniu, gdy miała się uprawomocnić decyzja o warunkach zabudowy dla inwestycji, wspólnota z ul. Pięknej 28/34 złożyła prot